Było prześmiesznie. Aśka jest cudowna
Super. Polecam. Uśmiałam się jak nigdy
Było super, już dawno się tak nie uśmiałam :-)
Było super,polecam
Polecam super kabaret
Miło spędzony czas. Półtorej godziny śmiechu. Karol, Marcin, Michał i Jarosław to fajne chłopaki.
Pierwszy, na pewno nie ostatni raz. Mega
Kabaret super. Było z czego się pośmiać
Powiem tak: prawdopodobnie śmiałam się najglośniej na sali:))) pozdrawiam Chłopaków z ekipy, kapitalne 2 godziny!!!!
Występ kabaretowy na mega poziomie, wspaniała zabawa! Genialny program
Było rewelacyjnie, uśmialiśmy się do łez, Jesteście najlepsi :-):-):-):-)
Przedstawiony program, niestety trochę mnie zawiódł.
Brak Dłuższej chwili na "100" w ciemności
było super
Świetnie spędzony czas. Bardzo nam się podobało.
Super się ubawiliśmy, nowe skecze. Jesteście the best
Bardzo fajne kabarety. Polecam :)
Jestem zachwycona Kabaretem Hrabi. Śpiewają, rozśmieszają i są rewelacyjni.
Rewelacja! Maciej Stuhr to mistrz
Jak zawsze dobra zabawa
Pamiętam spektakl sprzed 38 lat, panowie nadal nie obniżają poziomu, może tyci mniej w tym dawnego żaru i entuzjazmu ale i tak udane sentymentalne spojrzenie wstecz. Na mały minus w partii improwizacji zaliczam nieświeże i siermiężne silenie się /oczywiście/ A. Grabowskiego i po części J. Peszka na polityczne zapatrywania rodem z marszów KODu. Przedstawienie broni się i bez tego łopatologicznego politycznego podbijania / niestety z niektórych Kiepski nie wyjdzie nigdy /. Oprócz tego wielki plus. J. Frycz i M. Grabowski klasa jak zawsze.
Było mega już mam bilety na następny tok
Wyjątkowo słabe przedstawienie. Typowa chałtura dla prowincji, grana przez aktorów o znannych nazwiskach, aby dorobić do emerytury. Nie polecam - wyrzucone pieniądze.
Super !
było mega , prawie 4 godziny super zabawy
Była to naprawdę niezapomniana noc kabaretowa!
Bardzo, bardzo, Fajnie. Tak dalej Pozdrawiam
Bardzo dobre skecze, element muzyczny oraz wspaniałe wystapienie artystów. Miło spędzony czas. Można było odpocząć i się zrelaksować:)
Polecam gorąco!bardzo przyjemnie spędzony czas z rodziną
Warty obejrzenia. Śmiechu co niemiara
Kolejna edycja Polskiej Nocy Kabaretowej za mną. W miniony weekend spędziłam fantastyczne niemal 4 godziny. Jak zawsze poziom humoru był na wysokim poziomie, rewelacyjne scenki, absurdalne teksty wywołujące salwy śmiechu, niektóre teksty na dlugo, mam nadzieję, zapadną w pamięć. Wydarzenie dla wszystkim, którzy potrafią się śmiać z naszych polskich przywar. Polecam z czystym sumieniem!
Było bardzo śmiesznie. Polecam
To bardzo udany wieczór z dużą dawką dobrego humoru.
Super zabawa. Dużo śmiechu. Na takiej imprezie byłam pierwszy raz. Dodam, że nie lubię kabaretów, ale, że był to prezent, to zostałam zaproszona jako osoba towarzysząca. Nie żałuję. Spędziłam świetny czas. Polecam każdemu niezdecydowanemu.
Fantastyczna zabawa, uśmiałam się za wszystkie czasy
Mnóstwo śmiechu, rewelacja . Panowie jak zwykle wspaniali pod każdym względem.
Jak co roku ubaw po pachy GORĄCO POLECAM !!!
Jesteście najlepsi, było super
Bardzo udany spektakl. Gra aktorska wyśmienita. Podziwiam kręgosłup p. Jana Peszka
Sama Noc Kabaretowa rewelacyjna natomiast przygotowanie sali trochę słabe - sprzedawane bilety w skrajnych sektorach tak na prawdę powinny być za darmo bo nie widać samej sceny- nawet telebimy nie były pod kątem ustawione więc i na telebimach było słabo... Okropnie zawiedziony jestem tym faktem bo jakbym chciał w telewizji obejrzeć to tak bym zrobił
Koncert zajefany, świetnie poprowadzony, interakcja z publicznością, która dopisała. Jedyny mankament- problem z parkowaniem, mimo zapasu czasowego spóźniliśmy się 30 min!
Warto pójść na żywo jest więcej śmiechu niż przed tv
Rewelacyjny kabaret, który świetnie potrafi rozśmieszyć.
Generalnie to był fajnie spędzony wieczór. Wyszliśmy bardzo zadowoleni ale jako stali uczestnicy nocy mamy już porównanie stąd 4 gwiazdki bo naszym zdaniem rok czy dwa lata temu było delikatnie lepiej. Mimo że konferansjerka robiona przez kabaret Nowaki była na prawdę bardzo dobra ... ale jak porównamy ją do bezkonkurencyjnego Bartka Klauzińskiego to ciut brakło. Nikt tak nie robi orki pomiędzy kabaretami jak Bartek, po prostu nie bierze jeńców, co zaprezentował wraz z K2 podczas swojego, najlepszego na całej nocy, skeczu o poczcie. Pozostali lepiej lub trochę gorzej. Na minus raczej Szymon Łątkowski